Trudności na linii inwestor – podwykonawca.

Niezdrowe relacje pomiędzy głównym wykonawcą robót budowlanych a podwykonawcami to coraz częstsze zjawisko. Negatywnie wpływa to na sytuację na rynku budowlanym przyczyniając się wraz ze słabą koniunkturą do upadku firm budowlanych. Kryzys wywołał zmniejszenie liczby inwestycji co najbardziej uderzyło w mniejsze firmy, podwykonawców którym inwestorzy i główni wykonawcy dyktowali swoje warunki współpracy. Budownictwo należy do działów gospodarki o niskiej tzw. średniej moralności płatniczej, co oznacza że nierzadko pojawiają się zaległości w wynagradzaniu kontrahentów. Podwykonawcy są chronieni przepisami prawa cywilnego, które przewidują kary za niewykonanie zobowiązań, odsetki za zwłokę w opłatach czy gwarancje bankowe. Nie zawsze jednak korzystają oni z tego zabezpieczenia a główni wykonawcy poświęcają partnera biznesowego aby ratować samych siebie. Więcej w artykule Tomasza Elżbieciaka na stronie www.bankier.pl – link do artykułu.

Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Popyt na mieszkania goni uciekającą podaż. Indeks urban.one i ceny stabilne, ale najwyżej w historii

Cytat “Choć na rynku przybywa chętnych na mieszkania, w szczególności posiłkujących się kredytami mieszkaniowymi, to szybciej od popytu rośnie podaż – wynika z danych Bankier.pl udostępnionych przez Cenatorium. Mimo że zarówno odczyty indeksu urban.one jak i ceny znajdują się na szczycie, to dynamika wzrostu liczona w ujęciu rocznym słabnie z miesiąca na miesiąc.”

Przeczytaj więcej »