Najem okazjonalny – dlaczego tylko nieliczni z niego korzystają?

Na podstawie (możesz pobrać tekst) ustawy z dnia 17 grudnia 2009 r. o zmianie ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego oraz o zmianie niektórych innych ustaw właściciele mieszkań mogą wynająć lokal na podstawie umowy o najem okazjonalny, który w założeniu miał ułatwić właścicielom eksmisję nieuczciwych najemców. Zgodnie z art. 19a wyżej wymienionej ustawy umowa o najem okazjonalny może być zawarta przez właściciela, będącego osobą fizyczną i nie prowadzącą działalności gospodarczej, na czas oznaczony nie dłuższy niż 10 lat i ma dotyczyć lokalu służącego do zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. Do tego typu umowy muszą być załączone następujące dokumenty: oświadczenie najemcy w formie aktu notarialnego, w którym najemca poddał się egzekucji; wskazanie przez najemcę innego lokalu, w którym będzie mógł zamieszkać w przypadku wykonania egzekucji obowiązku opróżnienia lokalu; oświadczenie właściciela lokalu lub osoby posiadającej tytuł prawny do lokalu, o wyrażeniu zgody na zamieszkanie najemcy i osób z nim zamieszkujących w lokalu wskazanym w oświadczeniu. Ponadto właściciel zobowiązany jest do zgłoszenia najmu do właściwego ze względu na miejsce zamieszkania właściciela urzędu skarbowego. Niespełnienie któregokolwiek z warunków uniemożliwia zawarcie umowy o najem okazjonalny, co sprawia że właściciele, odstraszeni ilością formalności, z tego typu umów korzystają rzadko. Najemcy również nie są chętni do podpisywania w pewnym stopniu niekorzystnych dla nich umów. Ponadto ciągle znaczna część mieszkań jest wynajmowana w tzw. szarej strefie, czyli bez zgłaszania transakcji do urzędu. Więcej o najmie okazjonalnym w artykule Przemysława Wojtasika na stronie www.rp.pl – link do artykułu.

Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Wielka płyta wraca do łask. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Cytat “Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.”

Przeczytaj więcej »

Polacy przestają inwestować w termomodernizację swoich domów?

Cytat “W 2024 roku liczba podatników korzystających z ulgi termomodernizacyjnej spadła o prawie połowę w porównaniu do rekordowego 2021 roku. Ministerstwo Finansów informuje, że z tej formy wsparcia skorzystało 312 tys. właścicieli domów jednorodzinnych, którzy łącznie odliczyli 5,5 mld zł. Eksperci wskazują, że malejąca popularność ulgi wiąże się zarówno z mniejszą liczbą realizowanych przedsięwzięć, jak i zmianami w katalogu objętych odliczeniami wydatków, zwłaszcza przed nadchodzącym rokiem 2025, kiedy zrezygnowano z dofinansowania kotłów gazowych i olejowych, a dodano magazyny energii.”

Przeczytaj więcej »

Umowa o dożywocie – co grozi seniorowi gdy mieszkanie zostanie sprzedane i jak się zabezpieczyć?

Cytat “Pani Jadwiga przed laty podpisała umowę o dożywocie z wnuczką. W zamian za opiekę przekazała jej dom, w którym nadal mieszka. Po kilku latach wnuczka wyszła za mąż i sprzedała nieruchomość – razem z prawem dożywocia i zamieszkującą ją seniorką. Niewiele osób wie, że dom lub mieszkanie, przekazane w ramach dożywocia, może zostać sprzedane – a wraz ze sprzedażą obowiązki wobec seniora przeniosą się na nowego właściciela. Co dzieje się w takiej sytuacji z osobą starszą? Kto przejmuje zobowiązania opiekuńcze lub finansowe? I jak ustrzec się przed scenariuszem, w którym zupełnie obca osoba staje się nowym “opiekunem” dożywotnika? Na te pytania odpowiada Małgorzata Rosińska, Kierowniczka Działu Prawnego Funduszu Hipotecznego DOM.”

Przeczytaj więcej »