Zaostrzone kryteria oceny zdolności kredytowej i wynikające z tego trudności uzyskania kredytu mieszkaniowego, a tym samym brak możliwości sprzedaży mieszkań skłoniły deweloperów do poszukiwania nowatorskich rozwiązań. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom klientów i stawianym im przeszkodom deweloperzy skłonni są udzielać pewnego rodzaju kredytów, jak dowiodła już jedna z czołowych firm deweloperskich. Zgodnie z założeniami nabywca musiałby wnieść 30%-owy wkład własny, a pozostałe 70% ceny nieruchomości rozłożone zostałoby na raty.
Więcej w artykule autorstwa Hanny Hylińskiej na stronie http://www.bankier.pl/ link do artykułu