Wolnoć Tomku w swoim domku, ale nie do końca. Samowolka sąsiada, czyli co mu wolno, a za co zapłaci srogi mandat

Cytat “Sąsiad: czasami do rany przyłóż, a czasami wypuszczają go z siódmego kręgu piekieł, żeby teleportować go pod nasz płot. Jak się jednak okazuje, nawet u siebie nie może on robić, czego dusza zapragnie. Szczególnie jeśli przy tym naraża zdrowie innych. – Spryskał nasze krzewy środkiem roślinobójczym – rozpoczął swoją historię nasz czytelnik.” Zapraszamy do zapoznania się z artykułem opr. aw źródło Bankier na stronie www.bankier.pl – link do artykułu

Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów