Jak mocno koronawirus uderzy w rynek nieruchomości na wynajem? Z najnowszych danych firmy MZURI, która zajmuje się m.in. wynajmowaniem mieszkań wynika, że problemy z terminowym opłacaniem czynszu ma 4 proc. lokatorów. Czy poduszka finansowa przygotowana przez rząd dla tych, którzy wpadną finansowe kłopoty, wystarczy?
Zdjęcie ilustracyjne (pikist.com)
Rząd pod koniec minionego tygodnia zaprezentował nowy pakiet rozwiązań, który może znacząco wpłynąć na rynek nieruchomości. Pakiet mieszkaniowy, który pochłaniać ma pół miliarda złotych rocznie, ma zostać przeznaczony m.in. na budowę nowych mieszkań komunalnych, lokali Towarzystw Budownictwa Społecznego, a także remonty – wyjaśnia w swojej analizie Bartosz Turek, ekspert HRE Investments.
Rząd pomoże wynajmującym mieszkania – o dopłaty będzie łatwiej
Pakiet mieszkaniowy przewiduje też dopłaty do czynszów dla osób, których dochody spadły poniżej 25 proc. Ta część projektu pochłonie największą kwotę programu – 400 mln zł. Świadczenie będzie mogło być wypłacane przez sześć miesięcy. By je uzyskać, spełnić trzeba będzie jednak surowe normy dodatku mieszkaniowego – przyznanie świadczenia będzie uzależnione również od powierzchni lokalu w przeliczeniu na mieszkańca.
Dla samotnej osoby limit metrażu wynosi 35 mkw. Dla dwóch 40, trzech 45, czterech 55, a pięciu 65 mkw. Wystarczy jednak przekroczyć limit o metr, by szansa na dodatek przepadła.
Rządowy program kroplą w morzu potrzeb?
400 mln zł na dopłaty do czynszu może wydawać się kwotą dużą, jednak, jak wylicza Turek, pozwoli uzyskać dofinansowanie stosunkowo wąskiej grupie. Pieniędzy starczy bowiem dla ok. 44 tys. osób. Czyli zaledwie od 5 do 10 proc. osób, które wynajmują mieszkania na rynku komercyjnym – wylicza ekspert HRE.
Z najnowszych danych firmy MZURI, zajmującej się m.in. wynajmem mieszkań wynika jednak, że kłopoty z regulowaniem czynszu ma właśnie ok. 4 proc. najemców.
Czy poduszka finansowa rządu wystarczy? Wszystko zależy od tempa wzrostu bezrobocia
Sytuacja na rynku pracy nie jest jeszcze zła – Marzena Maląg, szefowa resortu pracy, stwierdziła, że według dziś dostępnych danych w kwietniu w urzędach pracy zarejestrowało się 58 tys. osób.
Poduszka finansowa dla tych, którzy mogą utracić możliwość regulowania czynszu, jest gotowa. Wciąż nie wiemy jednak, jak duży będzie wzrost bezrobocia w nadchodzących miesiącach. Według pesymistycznych prognoz może ono wzrosnąć do 10-15 proc.
Autor:eRKa
Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu