Twitter / One Percent
Czy na “graniu w gry” można zarobić? Można i to całkiem sporo. Mało tego. Nie trzeba być nawet profesjonalnym graczem startującym w oficjalnych turniejach. Wystarczy, że ma się oddaną widownię. Formacja graczy znana pod nazwą “One Percent” kupiła ogromną willę za pieniądze zarobione dzięki graniu w Fortnite.
Kupili wille za pieniądze z gry
Twoje dziecko gra za dużo w Fortnite? Jest to jedna z najbardziej popularnych obecnie gier. Majątek profesjonalnych graczy oscyluje w granicach od kilkuset tysięcy dolarów do nawet kilku milionów. Dla przykładu: w ubiegłorocznym Fortnite World Cup pula nagród dla zawodników wyniosła 30 milionów dolarów.
Parę dni temu świat obiegła informacja, że formacja profesjonalnych graczy i streamerów w Fortnite kupiło za gotówkę willę, w której od tej pory będą mieszkać i oczywiście grać. Panowie zrzeszeni w grupie zwanej “One Percent” kupili willę za pieniądze zarobione głównie na graniu w Fortnite. Nie została podana dokładna cena transakcji, ale jeden z członków grupy podał, że chodzi o parę milionów dolarów.
Zarabianie na grach
Grupę “One Percent” tworzą panowie o pseudonimach Randumb, Nicks, Kiwiz, Formula, Razz i Aeolus. Ich głównym źródłem dochodu jest gra Fortnite. Jak to możliwe? Oczywiście, by zarabiać na graniu, można startować w oficjalnych zawodach i zdobywać trofea wraz z nagrodami pieniężnymi. Ale to nie koniec.
Panowie streamują to, jak grają, a ich łączna widownia liczy kilka milionów stałych obserwatorów. Przekłada się to na duże kontrakty reklamowe, działające na identycznych zasadach, co w niewirtualnym sporcie. Grupa może też liczyć na bonus od platform streamingowych takich jak Twitch, na których można oglądać ich zmagania.
Grupa “One Percent” ponadto zarabia na sprzedaży oficjalnych gadżetów: koszulek, czapek itp.
Autor:Bartłomiej Baranowski
Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu