LIKWIDACJA LICENCJI. CERTYFIKATY DLA POŚREDNIKÓW czyli DEREGLAMENTACJA a’ rebours.
Komunikat nr 9
Szanowni Państwo Ministerstwo Gospodarki po konferencji międzyresortowej, przekazało 9 czerwca 2010 roku do dalszych prac w Komitecie Rady Ministrów projekt ustawy „o ograniczaniu barier…”. W projekcie problematykę pośrednictwa reguluje art. 15.
Nowy projekt doprowadził regulacje dotyczące zawodu pośrednika do absurdu. Likwiduje się licencje i wprowadza drogi, bardziej restrykcyjny system Certyfikacji zakończony egzaminem. Dotyczyć to ma również tych, którzy zdobyli licencje w starym trybie. Nowe rozwiązania lokalizują kwestie uzyskiwania Certyfikatów, kar za naruszanie standardów, kształcenia zawodowego poza Ministerstwem Infrastruktury.
Nowy system zapomina o uzyskanych wcześniej przez obywateli licencjach – stają się one bezwartościowym papierkiem – całe środowisko ma zacząć wszystko od nowa! Dla uzyskania Certyfikatu trzeba będzie mieć, wg projektu, wykształcenie wyższe i zdać egzamin! System podobno był wzorowany na systemie certyfikacji rzeczoznawców samochodowych (?).
SZKODLIWY EKSPERYMENT NA ŻYWYM ORGANIZMIE RYNKU NIERUCHOMOŚCI
Projekt nijak ma się do tego co było przedmiotem poprzedniej dyskusji, dotyczy zupełnie innych rozwiązań. Projekt jaskrawo zaprzecza deklarowanej przez resort gospodarki idei ustawy o znoszeniu barier, jest wewnętrznie sprzeczny. Takiego nagromadzenia niedorzeczności prawnych trudno szukać w innych dokumentach.
ŁAMANIE ZASAD KONSULTACJI SPOŁECZNEJ.
Projekt w zakresie art. 15 nie był konsultowany z przedstawicielami środowiska obrotu nieruchomościami, z szerokim środowiskiem naukowym. Art. 15 projektu w fazie tworzenia był tajny dla przedstawicieli środowiska rynku nieruchomości i bez konsultacji skierowany został do Stałego Komitetu Rady Ministrów. O treści proponowanego art. 15 ustawy środowisko dowiedziało się ze strony internetowej już po przekazaniu do KRM. Ministerstwo Gospodarki w zakresie treści art. 15 przekazało kompletnie inny projekt niż ten, który dało do konsultacji na konferencji uzgadniającej. Jest to drastyczne naruszenie zasad prowadzenia legislacji!
NIE WIADOMO O CO CHODZI? WIADOMO!
Obecny projekt to kpina z 15 tysięcy pośredników, którzy wydając razem ponad 150 milionów złotych zdobyli licencje zawodowe pośrednika w obrocie nieruchomościami (koszty kursów, studiów podyplomowych, praktyk zawodowych, egzaminów, postępowań kwalifikacyjnych).
Za nowe papierki trzeba znowu będzie płacić! Nasze kalkulacje wskazują, że może to kosztować od około 4.000,00 złotych do 7.000,00 tysięcy złotych, plus koszty egzaminu od osoby. Czy koniecznie ktoś musi na tym zarobić? I to w czasie kiedy przedsiębiorstwa obrotu nieruchomościami ledwo pokrywają koszty swojej działalności?
LIKWIDACJA LICENCJI. CERTYFIKACJA. ROZPOCZĘCIE SEZONU NA WYDAWANIE KOLEJNYCH PIENIĘDZY!!!
W obecnym projekcie dotychczasowe licencje i dorobek zawodowy znikają, natomiast wszystkie osoby, które chcą być pośrednikami będą musiały na nowo zdobyć Certyfikat pośrednika- patrz zapis projektu:
„Art. 183 c. 1 Pośrednikiem w obrocie nieruchomościami jest osoba fizyczna posiadająca certyfikat w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, wydany przez jednostkę akredytowaną w polskim systemie akredytacji.”
Pośrednikiem w obrocie nieruchomościami nie będzie więc wg projektu ten kto ma licencję a ten kto ma Certyfikat! I tylko taka osoba będzie mogła używać tytułu „pośrednik w obrocie nieruchomościami”.
Dla takiej osoby przygotowano w projekcie ustawy zapewnienie: „Art. 183 ust.2 Tytuł zawodowy „pośrednik w obrocie nieruchomościami” podlega ochronie prawnej”.
Panowie Ministrowie z Ministerstwa Gospodarki i Infrastruktury (tak, tak – również z Ministerstwa Infrastruktury bo tam przygotowano ten pomysł) zapomnieli, że w obowiązującej ustawie istnieje identyczny w brzmieniu przepis art. 179 ust. 4 – zdanie ostatnie. W przepisie tym Ustawodawca uchwalając ustawę o gospodarce nieruchomościami zapewnił, że będzie chronił zdobyty dzięki kosztownej nauce tytuł pośrednika.
Jaka to jest ochrona i jakie ma znaczenie ustawowe zapewnienie Państwa Polskiego, jeśli można jednym pociągnięciem pióra wyprzeć się wszystkiego?
Tytuł ten będzie się należał już zupełnie innej grupie osób – po zdobyciu Certyfikatu – a licencje, które dawały uprawnienie do tytułu nic nie będą wówczas warte.
NARUSZENIE PRAW NABYTYCH I KONSTYTUCJI.
Dotychczasowe licencje w projekcie mają być bezwartościowymi papierkami. Wzorcem dla tych rozwiązań ma być certyfikacja dla rzeczoznawców samochodowych. To, co wyprawia się z przedsiębiorcami, to, co wyprawia się z pośrednikami na rynku nieruchomości jest niebywałe i krzywdzące ludzi, zwykłych ludzi. Trzeba nie mieć wyobraźni społecznej by zaproponować coś takiego. Projekt oznacza, że ludzie, którzy z wyrzeczeniem zdobyli uprawnienia, aby mieć prawo bycia pośrednikiem będą musieli po raz kolejny je zdobywać.
Czy za ten pomysł odpowiada kierownictwo Ministerstwa Infrastruktury? Dlaczego zamiast chronić dorobku ostatnich dwudziestu lat pracy zawodów rynku nieruchomości niszczy się te osiągnięcia?
Chcemy znać polityków odpowiedzialnych za ten skandal! Dość arogancji, chcemy być wysłuchani i rozumiani.
Chcemy wiedzieć jasno i dobitnie komu już nigdy nie powierzymy naszego mandatu zaufania!!!!
ZNOWU EGZAMINY DLA WSZYSTKICH.
Czy już mamy zbierać pieniądze na Certyfikaty? A oto co trzeba będzie zrobić aby zdobyć Certyfikat:
„Art. 183 c ust. 3. Certyfikat w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami wydaje się osobie fizycznej, która:
1) posiada pełną zdolność do czynności prawnych;
2) nie była karana za przestępstwa przeciwko mieniu, dokumentom, za przestępstwa
gospodarcze, za fałszowanie pieniędzy, papierów wartościowych, znaków
urzędowych, za składanie fałszywych zeznań oraz za przestępstwa skarbowe;
3) posiada co najmniej wykształcenie wyższe;
4) złożyła z wynikiem pozytywnym egzamin.”
OD ŚCIANY DO ŚCIANY.
Ministerstwo Gospodarki jak się okazuje zamiast dbać o gospodarkę organizuje nieustający WERBALNY FESTIWAL naprawiania gospodarki.
Wystarczy przeczytać uzasadnienie do „ustawy o ograniczaniu barier…” w tym topniejącym objętościowo dziele (projekt po konferencji uzgodnieniowej zmalał z 90 artykułów do 70) znajdujemy pomnikowe frazesy i tęsknotę za miejscem w historii. Niestety „Wilczków” w MG nie odnajdziesz za grosz. Kluczowe frazesy Ministerstwa Gospodarki zamykają się w pojęciach zaczynających się na przedrostek „de” – w pełni zasadne jest stwierdzenie „ustawa czterech de”:
1. Dereglamentacja. Miało to służyć odbiurokratyzowaniu gospodarki. Czy kolejne Certyfikaty mają temu służyć? Po co kolejne dodatkowe regulacje dla przedsiębiorców? Cóż to za dereglamentacja skoro wprowadza nową reglamentację. Wszystko dla dobra przedsiębiorców. Warto zauważyć że działające na podstawie zdobytych licencji osoby z wykształceniem średnim zostaną wyrzucone poza system. Obecnie mają prawo wykonywać ten zawód. Czy nie wystarczy zachować to co dobrze działa?
2. Depenalizacja. Miało to ograniczyć niepotrzebne restrykcje karne. A tymczasem robi się rzecz odwrotną. Wprowadzono odpowiedzialność karną za brak ubezpieczenia przedsiębiorców pośredniczących – jeszcze nikt wcześniej nie wymyślił czegoś takiego. Oto firmy ubezpieczeniowe będą zbierać składki pod rygorem doniesienia do prokuratury. A wszystko to dla dobra przedsiębiorców. Czytamy w projekcie „Art. 198a. Kto prowadzi działalność gospodarczą w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami, o której mowa w art. 183b ust. 1, bez posiadania ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.”
3. Derogacja. Miało to służyć uchylaniu zbędnych przepisów. W tekście ustawy znajdujemy wprowadzenie przepisów nie tylko zbędnych ale szkodliwych.
4. Deregulacja. Miano nie regulować tego co daje sobie radę bez regulacji. Certyfikacja pośrednictwa nie występuje w obszarze Unii – nie ma przymusowej Certyfikacji tych usług. Nie ma ani jednego państwa, które mieszałoby się do stosunków cywilnoprawnych – zakaz zawierania umów z obiema stronami transakcji.
PROJEKT USTAWY O OGRANICZANIU BARIER JAWI SIĘ JAKO:
1. Dezorganizacja gospodarki. Rwie się bowiem dotychczasowe więzi gospodarcze. Wprowadza niepewność w gospodarkę nieruchomościami.
2. Destrukcja nawiązanych więzi społecznych. Destrukcja wypracowanych przez lata mechanizmów współpracy klientów z pośrednikami.
3. Deprecjacja wykształcenia. Likwidując licencje likwiduje się owoce nauki. Jest rzeczą niedopuszczalną wniesienie na forum KRM tak nieprzygotowanych przepisów prawa.
4. Dewaluacja prawa. Wzmaga brak zaufania do instytucji państwowych. Niszczy się ogromną wartość jaką jest trwałość prawa. Wyrzucenie z listy pośredników w obrocie nieruchomościami osób z wykształceniem średnim. Art. 15 zawiera rażące błędy prawne świadczące o braku wiedzy pozwalającej regulować tę dziedzinę.
ZAKAZ POŚREDNICZENIA DLA OBU STRON TRANSAKCJI.
Patrz – „4. Pośrednik w obrocie nieruchomościami wykonuje czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami wyłącznie na rzecz jednej ze stron umowy, o której mowa w ust. 2.”
Niedopuszczalne sformułowanie, niewystępujące w systemach prawnych Europy i USA, sprzeczne z tradycją polską patrz – Kodeks Zobowiązań z 1933 roku. Również nie występuje to w innych regulacjach kwalifikowanych pośrednictwa obowiązujących obecnie w prawie polskim. W każdej z tych regulacji pośrednicy mogą występować na rzecz obu stron tej samej transakcji wiąże się to z zasadą swobody zawierania umów a także swobody prowadzenia działalności gospodarczej. Tymczasem paradoksalnie rzekoma ustawa dereglamentacyjna zaczyna to reglamentować.
Zapisy art. 15 są sprzeczne z podstawowymi zasadami prawa cywilnego. Stroną relacji cywilnoprawnych przy prowadzeniu działalności gospodarczej jest przedsiębiorca stąd nie może być stroną umowy pośrednik, nie dla niego powinno się zastrzegać wyłączność itd. Wartość merytoryczna tych zapisów jest kompromitująca. To jest elementarz prawa Panowie Ministrowie.
A oto niektóre proponowane zapisy:
„Art. 183 d 6. Umowa pośrednictwa zawiera w szczególności:
1) zakres czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami,
2) wysokość wynagrodzenia należnego pośrednikowi (? W działalności gospodarczej zawiera umowy przedsiębiorca a nie pośrednik?) w obrocie nieruchomościami lub sposób jego ustalenia,
3) wskazanie pośrednika w obrocie nieruchomościami odpowiedzialnego zawodowo za wykonanie czynności pośrednictwa określonych w tej umowie, z podaniem jego imienia i nazwiska oraz numeru certyfikatu,
4) oświadczenie pośrednika (? Zgodnie z tym projektem obowiązkiem ubezpieczenia objęty ma być przedsiębiorca i to pod rygorem odpowiedzialności karnej – to po co oświadczenie pośrednika?) w obrocie nieruchomościami o posiadanym ubezpieczeniu odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami.
7. Przez umowę pośrednictwa pośrednik w obrocie nieruchomościami zobowiązuje się do dokonywania dla zamawiającego czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami a zamawiający zobowiązuje się do zapłaty pośrednikowi w obrocie nieruchomościami wynagrodzenia. (?To przedsiębiorca jest stroną umowy a nie np. jego pracownik pośrednik.?)
8. Umowa pośrednictwa może być zawarta z zastrzeżeniem wyłączności na rzecz pośrednika w obrocie nieruchomościami. Przepis art. 550 Kodeksu cywilnego stosuje się odpowiednio. (?To przedsiębiorca jest stroną umowy a nie pośrednik ?)
Art. 183e. 1. Pośrednik w obrocie nieruchomościami jest zobowiązany do wykonywania czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami zgodnie z zasadami wynikającymi z przepisów prawa i standardami zawodowymi, ze szczególną starannością właściwą dla zawodowego charakteru tych czynności oraz zasadami etyki zawodowej. Jest on także zobowiązany do kierowania się zasadą ochrony interesu osób, na których rzecz wykonuje te czynności. (?W projektowanym słowniczku do uogn skreślono z listy standardów pośredników?).”
Na stronie www.profesjonalista.net pod linkiem http://profesjonalista.net/?p=1506 znajdziecie Państwo całość art. 15 projektu ustawy „ o barierach…”
Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy
Nasze środowisko jest w kluczowym momencie swojego istnienia. Zagrożona jest wypracowana przez lata metodyka pracy, zagrożony jest dorobek środowiska.
Jeśli będziecie czekać, że ktoś za Was wywalczy obronę zawodu i Waszych miejsc pracy to się mylicie. Dlatego zwracamy się do Was z Apelem o przesyłanie swoich merytorycznych uwag i protestów jak najbardziej udokumentowanych do wskazanej niżej osoby na jej adres, fax i mail. Nie zignorujcie prosimy tego Apelu, zróbmy to ponad wszelkimi innymi naszymi problemami. Z naszych wstępnych informacji wynika że Komitet Stały Rady Ministrów ma się zająć ustawą o barierach 1 lipca 2010 roku. Od dzisiaj prosimy piszcie do Pana Ministra Boni najlepiej listem zwykłym ale też faxem i mailami.
Przesyłajcie swoje pisma do wiadomości do PTEiDRN na biuro@profesjonalista.net.
Podajemy adres:
Minister Michał Boni
Członek Rady Ministrów
Przewodniczący
Stałego Komitetu Rady Ministrów
Kancelaria Premiera
Al. Ujazdowskie 1/3
Warszawa 00 – 583
faks (+48 22) 694 69 54:
e-mail: dkrm@kprm.gov.plhttp://profesjonalista.net/?p=1356 . W trudnych chwilach bądźmy razem.
Warszawa 14 czerwca 2010
Serdecznie Pozdrawiam
W imieniu Zarządu PTEiDRN
Zbigniew Kubiński