Jak będzie wyglądał polski rynek nieruchomości za kilka lat? Jak zmienią się oczekiwania klientów? Jakie tendencje widać już dziś? O to zapytaliśmy laureatów nagrody Lider Nieruchomości Otodom. Sprawdź jaki obraz rynku wyłania się z ich odpowiedzi!
Zdaniem laureatów nagrody Lider Nieruchomości,
ceny mieszkań będą nadal rosły lub ustabilizują się
W stronę stabilizacji
Zdaniem wyróżnionych agentów, nie należy się spodziewać gwałtownego załamania cen. Przewidują raczej ich dalszy wzrost lub stabilizację.
– Aktualnie mamy na rynku hossę, która przyczyni się do dalszego rozwoju rynku – twierdzi Bartosz Pałka ze świętokrzyskiego biura Hepal Nieruchomości. Wtóruje mu Agnieszka Legan z firmy Legan Nieruchomości: – Rynek ciągle się rozwija. Wciąż przybywa nowych inwestycji, które są sprzedawane po coraz wyższych stawkach za metr kwadratowy. A to pociąga wzrost cen mieszkań na rynku wtórnym i w tym kierunku będzie to zmierzać – prognozuje.
Właściciele łódzkiej firmy Trust Nieruchomości są bardziej ostrożni w przewidywaniu wzrostów: – W najbliższym czasie nie należy spodziewać się nagłego kryzysu, gwałtownego spadku cen, czy też zmniejszonego popytu. Oczekiwać można co najwyżej ustabilizowania sytuacji. Stabilizację przewiduje też Jolanta Starnawska z trójmiejskiego biura Starnawska.pl przewiduje, choć jednocześnie przestrzega przed nadmierną pewnością w ocenach. – Część z nas działa na rynku już ponad 20 lat, widzieliśmy już wiele i dalecy jesteśmy od ostatecznego określania tego, co się zdarzy w przyszłości – przyznaje.
Oczekiwania klientów rosną
Zdaniem laureatów nagrody Lider Nieruchomości, coraz większym zainteresowaniem cieszy się segment premium. – Na pewno stale rosnąć będzie popyt na nieruchomości o wysokim standardzie, zarówno na rynku sprzedaży jak i wynajmu– prognozuje Małgorzata Zalewska z Galerii Nieruchomości Koszalin. Podobnego zdania jest Sebastian Wielgus, Pośrednik Roku: – Segment nieruchomości premium będzie rósł z roku na rok. Ten trend jest szczególnie zauważalny w największych polskich miastach, w których rozrasta się klasa średnia. Prognozuję również wzrost sprzedaży nowo wybudowanych domów znajdujących się na przedmieściach. Wynikać on będzie z dużej dysproporcji cenowej pomiędzy takimi domami, a podobnymi powierzchniowo mieszkaniami w mieście.
Wolą zapłacić więcej niż remontować
Zdaniem Karoliny Bakowicz z opolskiego biura Fenomen Nieruchomości, preferencje klientów mocno się zmieniają. – Chcą, aby mieszkanie było ich azylem, miejscem odpoczynku po pracy. Dlatego nawet jeśli mieszkanie ma być położone w centrum dużego miasta, to w takimi miejscu, by nie graniczyć bezpośrednio z dużą ulicą. Ważna jest również okoliczna infrastruktura. Większość klientów woli zapłacić więcej za mieszkanie wyremontowane, w wysokim standardzie niż lokal do remontu w niewiele niższej cenie. Wynika to także z faktu, że wciąż drożeją materiały budowlane, a jednocześnie dobre ekipy budowlane są słabo dostępne – zauważa. Jak dodaje, w ostatnim czasie można zaobserwować wzrost zainteresowania dwoma typami mieszkań: mikroapartamentami chętnie wybieranymi przez studentów, a z drugiej strony – mieszkaniami z dużym tarasem lub ogrodem.
Powrót na stare osiedla
Spadek zainteresowania nowymi mieszkaniami prognozuje natomiast Łukasz Łukawski z biura 4te piętro.– Myślę, że w najbliższych latach odwróci się trend sprzedaży mieszkań na rynku pierwotnym i coraz więcej będzie się sprzedawało na rynku wtórnym. Będzie to spowodowane niższymi cenami, ale również lokalizacją i infrastrukturą, którą posiadają stare, zielone osiedla. Ze spółdzielni zaczną się wydzielać wspólnoty mieszkaniowe, a stare bloki z lat 70-80 będą odświeżane, aby zwiększyć swoją atrakcyjność.
Najem coraz popularniejszy
W wypowiedziach Liderów Nieruchomości przebija się także obserwacja znaczącej zmiany, jaka nadciąga na nasz rynek. – Wzorem krajów Europy zachodniej, Polacy będą szli bardziej w kierunku najmu nieruchomości niż ich zakupu. Nowe pokolenie jest bardzo mobilne i niezależne, a najem jest odpowiedzią na ich potrzeby – zauważa Adam Nowodworski z Nowodworski Estates. Zgadza się z nim Sebastian Wielgus, który dodaje, że wpływ na coraz większą popularność najmu ma też duży napływ obcokrajowców i rozwijający się w turystycznych miastach najem krótkoterminowy.
Mniej sentymentów
Wpływ na kształtowanie się rynku mieć będą także klienci, którzy nieruchomości kupują w celach inwestycyjnych. – Coraz bardziej świadomi i wymagający klienci będą mieli coraz ciekawsze pomysły na projekty inwestycyjne– prognozuje Bartosz Piwowarski z firmy Piwowarski Inwestycje w Nieruchomości.– Nieruchomość przestaje być inwestycją pasywną, a zaczyna być realnym aktywem. Nawet jeśli jest użytkowana, w każdej chwili może zostać wprowadzona do obrotu, gdyż prędkość działań ludzi jest adekwatna do tempa działań na świecie. Moim zdaniem Polacy przestają mieć sentymenty związane z nieruchomością, a uczuciami obdarzają siebie nawzajem. W całym tym gąszczu bodźców i często radykalnych zmian mają potrzebę dzielenia czasu z najbliższymi. Dlatego potrzebują profesjonalisty na polu rynku nieruchomości, bo sami są profesjonalistami w zupełnie innych dziedzinach – dodaje.
A jak zdaniem najlepszych pośredników zmieniać się będzie ich profesja? O tym już wkrótce, w kolejnym wpisie!
Autor: Jarosław Krawczyk