Okres pandemii był dla wielu firm związanych z branżą budowlaną wyjątkowo trudnym czasem. Spadek liczby zamówień, utrudnienia związane z transportem międzynarodowym oraz obostrzenia wpływające na pracę zakładów produkcyjnych nie odbiły się na przedsiębiorstwach bez echa. Jak w tej sytuacji radzi sobie branża budowlana?
Bence Boros / Unsplash.com
Wraz z kolejnymi etapami odmrażania gospodarki, poszczególne firmy wracają do wcześniejszego funkcjonowania. Ponieważ nie można jeszcze mówić o zakończeniu pandemii, dlatego w zakładach pracy nadal obowiązują wszelkie ograniczenia i środki bezpieczeństwa. Przestrzeganie zasad higieny oraz dystansu społecznego, a także zamknięcie hal produkcyjnych dla osób postronnych stały się już ogólnie przyjętą normą.
Produkcja na start
Co jednak istotne, od początku maja wiele firm odnotowało wzrost zamówień. W przypadku firmy Awilux oferującej rozwiązania okienno-drzwiowe do domów i budynków użyteczności publicznej, w większości są to zamówienia napływające z zagranicy, gdzie rynki już wróciły do funkcjonowania sprzed pandemii.
– Możemy wyraźnie zauważyć, że rynki Beneluksu, do których dostarczamy 1/3 naszych rozwiązań, zaczęły normalizować pracę. Również rynek niemiecki się ożywił, ale warto zaznaczyć, że i na naszym rodzimym podwórku, pomimo różnych negatywnych informacji, kontynuowanych jest wiele inwestycji. Na chwilę obecną odnotowujemy ponowny wzrost liczby zamówień, jednak może to być związane z kumulacją zamówień, które miały zostać złożone w marcu i w kwietniu, ale w związku z kwarantanną zostały czasowo wstrzymane – mówi Marek Sprengel, prezes Awilux. Zauważa również, że w trakcie pierwszych tygodni pandemii spadek sprzedaży na polskim rynku był mniejszy niż na rynkach eksportowych. Według jego obserwacji spadek zamówień na krajowym rynku mieścił się w granicach spadków sezonowych, które branża odnotowuje rokrocznie – w różnych miesiącach – czasem w marcu, w innym roku w maju – co jest zależne od pogody czy rozkładu długich weekendów. Obecny wzrost obrotów śledzimy z kolei pod kątem tego, z jakich rynków spływają zamówienia – dodaje.
Jakie nieruchomości cieszą się powodzeniem?
W okresie pandemii zaobserwowano zmianę preferencji inwestorów indywidualnych dotyczących rynku nieruchomości. Wielu z nich zwraca szczególną uwagę na mieszkania z balkonami bądź tarasami lub z dostępem do terenów zielonych, ponieważ właśnie ilość i jakość przestrzeni we wnętrzach, a także w najbliższym otoczeniu okazały się być niezwykle istotne podczas panującej kwarantanny. Można także zauważyć, że inwestycje podmiejskie zyskały na popularności – dotyczy to zarówno domów jednorodzinnych, jak i działek budowlanych oraz rekreacyjnych.
Źródło: materiały prasowe Awilux
Autor:Beata Zielińska
Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu