Odwlekanie decyzji o zakupie mieszkania może słono kosztować. Średnio 37 tys. zł rocznie

Epidemia koronawirusa wpływa na rynek nieruchomości – wielu konsumentów zastanawia się bowiem, czy czekać. Analitycy HRE Investments publikują analizę, z której wynika, że w ostatnich latach odkładanie decyzji o zakupie częściej wiązało się ze stratą.

Zdjęcie ilustracyjne (piquist)

Analitycy HRE Investments informują, że za odwlekanie decyzji o zakupie mieszkania można słono zapłacić. Średni roczny koszt sięga 37 tys. zł.

Nie tylko ceny mieszkań podlegają zmianom

Szacunki dotyczą mieszkania o powierzchni 50 metrów kwadratowych zlokalizowanego w Warszawie. W kalkulacji uwzględniono zarówno cenę samego lokalu, jak i koszty transakcji takie jak wizyta u notariusza, opłata sądowa, dla agenta nieruchomości.

“Nie tylko ceny mieszkań podlegają zmianom. W takim samym stopniu dotyczy to też kosztów transakcyjnych, czy tych związanych z wykończeniem i wyposażeniem lokum” – wyliczają eksperci HRE.

“Do tego, wstrzymując się z zakupem nieruchomości, trzeba też przecież gdzieś mieszkać. W trakcie oczekiwania na idealny moment na zakup nieruchomości nie każdy może lub chce mieszkać z rodzicami. Uwzględniamy więc też koszty najmu ponoszone w czasie, w którym nabywca wstrzymuje się z decyzją” – precyzują analitycy.

HRE zwraca szczególną uwagę na okres pomiędzy 2006 a 2019 rokiem. 11 kwartałów w tym okresie przyniosłoby korzyść osobie zwlekającej z decyzją, jednak w przypadku 41 kwartałów wstrzymywanie się z zakupem wiązało się ze stratą.

Prawdopodobieństwo nie sprzyja osobom, które odkładają decyzję o zakupie

Eksperci HRE podkreślają, że co do dalszego wzrostu lub spadku cen mieszkań nie ma żadnej pewności. Nikt nie może zagwarantować ani wzrostu cen, ani spadku.

“Jedyne co wiemy, to fakt, że historia ostatnich lat pokazuje, że prawdopodobieństwo nie sprzyja osobom, które odkładają decyzję o zakupie własnych czterech kątów” – wyjaśniają eksperci. Podkreślają, że decyzja o zakupie może wiązać się z ryzykiem. Podejmując ją, warto wziąć jednak pod uwagę zarówno niskie oprocentowanie kredytów, jak i rosnące wymagania banków. “Nie każdy ma realnie wybór pomiędzy najmem a zakupem” – podsumowuje Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.

 

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Wielka płyta wraca do łask. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Cytat “Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.”

Przeczytaj więcej »

Polacy przestają inwestować w termomodernizację swoich domów?

Cytat “W 2024 roku liczba podatników korzystających z ulgi termomodernizacyjnej spadła o prawie połowę w porównaniu do rekordowego 2021 roku. Ministerstwo Finansów informuje, że z tej formy wsparcia skorzystało 312 tys. właścicieli domów jednorodzinnych, którzy łącznie odliczyli 5,5 mld zł. Eksperci wskazują, że malejąca popularność ulgi wiąże się zarówno z mniejszą liczbą realizowanych przedsięwzięć, jak i zmianami w katalogu objętych odliczeniami wydatków, zwłaszcza przed nadchodzącym rokiem 2025, kiedy zrezygnowano z dofinansowania kotłów gazowych i olejowych, a dodano magazyny energii.”

Przeczytaj więcej »

Umowa o dożywocie – co grozi seniorowi gdy mieszkanie zostanie sprzedane i jak się zabezpieczyć?

Cytat “Pani Jadwiga przed laty podpisała umowę o dożywocie z wnuczką. W zamian za opiekę przekazała jej dom, w którym nadal mieszka. Po kilku latach wnuczka wyszła za mąż i sprzedała nieruchomość – razem z prawem dożywocia i zamieszkującą ją seniorką. Niewiele osób wie, że dom lub mieszkanie, przekazane w ramach dożywocia, może zostać sprzedane – a wraz ze sprzedażą obowiązki wobec seniora przeniosą się na nowego właściciela. Co dzieje się w takiej sytuacji z osobą starszą? Kto przejmuje zobowiązania opiekuńcze lub finansowe? I jak ustrzec się przed scenariuszem, w którym zupełnie obca osoba staje się nowym “opiekunem” dożywotnika? Na te pytania odpowiada Małgorzata Rosińska, Kierowniczka Działu Prawnego Funduszu Hipotecznego DOM.”

Przeczytaj więcej »