Na mieszkaniu w kryzysie wciąż można zarobić? Trzeba znaleźć okazję. Jak kawalerka. Ma 10 mkw.

Rynek nieruchomości w dobie kryzysu może przynosić zyski. Nawet w okresie spowolnienia można bowiem znaleźć mieszkania i inne lokale, których cena znacząco niższa od średniej. Na co jeszcze prócz ceny zwrócić uwagę, by na takiej inwestycji mieć szansę zarobić?

Alanthebox (Zdjęcie ilustracyjne)

Jak inwestować w nieruchomości, by na tym zyskiwać? Eksperci podkreślają, że największe szanse, by wyjść na plus, daje znalezienie mieszkania, które jest okazją inwestycyjną. Z jednej strony cena takiego lokalu powinna być niższa od średniej. Nie jest to jednak warunek jedyny

Szukając mieszkania, które pozwoli zarobić, nie patrz wyłącznie na cenę

Jeden z warszawskich inwestorów radzi, by szukając okazji inwestycyjnej nie kierować się wyłącznie ceną. Uważa też, że mieszkania wciąż mogą być dobrym sposobem inwestowania pieniędzy. Nawet w dobie kryzysu.

– Można znaleźć okazję inwestycyjną poniżej średniej ceny. I można ją znaleźć nie tylko w kryzysie. Jeżeli średnio ceny wynoszą 10 tys. zł, to można znaleźć lokal za 6 tys. Możliwe jednak, że kupowanie w cenie 6 tys. zł wcale nie jest okazją inwestycyjną, a kupowanie za 11 tys. zł jest – wyjaśnia Daniel Piesto, dodając, że ważne, by niezależnie od ceny nabycia była np. możliwa sprzedaż zakupionego mieszkania w wyższej cenie.

Zainwestował w najmniejsze mieszkanie w stolicy. Dziś radzi czym jest okazja

Czym jest okazja inwestycyjna w praktyce? Daniel Piesto przedstawiał dwa lata temu na swoim kanale na YouTube jedną z takich nieruchomości. To lokal o powierzchni zaledwie 10 metrów kwadratowych. Pierwotnie był pomieszczeniem gospodarczym wykorzystywanym do prowadzenia działalności. Zmieniono charakter jego użytkowania. Tak powstała najprawdopodobniej najmniejsza kawalerka w Warszawie.

Co udało się zmieścić w tak wyjątkowym mieszkaniu? Aneks sypialniany, kuchenny, a nawet 1,5-metrową łazienkę. Cena za lokal została określona na 1000-1200 zł miesięcznie.

Okazja inwestycyjna – jak ocenić, czy inwestycja przyniesie zysk?

Jak odróżnić nieruchomość, która jest okazją inwestycyjną, od tej, która nie da szansy na zarobek? W przypadku lokali takie jak minikawalerka ważne jest, by mieć pewność, że nic nie stanie na przeszkodzie przekształceniu lokalu. Gdyby bowiem pomieszczenia gospodarczego nie dało się w formalnie zmienić na lokal mieszkalny szansy zarobek by nie było. Niska cena mieszkania nie zawsze jest też okazją – może mieć ono np. wady prawne takie jak brak osobnej księgi wieczystej. Zdarzają się też oferty tańszych mieszkań, które związane są z obowiązkiem udostępniania lokalu jego właścicielowi do momentu śmierci.

W przypadku mieszkania kupowanego na wynajem warto po prostu sprawdzić rynek – najwyższe ceny zyskać można bowiem przede wszystkim z mieszkań nowych lub gruntownie wyremontowanych. Zarobek dają też głównie centra dużych miast.

Oczywiście tak mikroskopijne mieszkania są rzadkością i znacznie większą popularnością cieszą się lokale o powierzchni co najmniej 30-40 mkw. Rynek nieruchomości nie znosi jednak próżni, a dziesięciometrowe, niezależne mieszkanie w cenie 1000 zł może wydawać się okazją. Kilka miesięcy temu w Warszawie w tej cenie oferowano bowiem mierzący zaledwie trzy metry kwadratowe pokój.

 

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Szybciej nadpłacamy hipoteki. Oto najnowsze dane

Cytat “Miano rekordowego roku pod względem skali nadpłat kredytów hipotecznych zyskał 2022 r. Kredytobiorców do pośpiechu skłoniły wówczas efekty szybkich podwyżek stóp procentowych. Najnowsze dane Biura Informacji Kredytowej wskazują, że w tym roku możliwy do osiągnięcia jest drugi wynik w historii.”

Przeczytaj więcej »