„HRE Investments przeprowadziło symulację na przykładzie zaciągniętego dziesięć lat temu kredytu na 300 tys. zł, którego miesięczna rata wynosi 1534 zł. Wakacje z pełnym zawieszeniem rat (kapitałowej i odsetkowej) na trzy miesiące dałoby więc 4,6 tys. zł ulgi. Bank dopisze je do salda zadłużenia, więc po upływie trzech miesięcy będziemy musieli płacić ratę około 1587 zł, czyli o ponad 50 zł wyższą niż dotychczas. Cały kredyt do końca spłat podrożeje przez to o prawie 4,8 tys. zł, niż gdybyśmy normalnie spłacali kredyt. To przy założeniu, że wakacje kredytowe nie doprowadzą do wydłużenia okresu kredytowania. Wydłużenie zaś spowodowałoby, że po ustaniu wakacji kredytowych rata byłaby niższa (1566 zł) niż w poprzednim wariancie, ale kredyt spłacany byłby dłużej, więc bank naliczyłby więcej odsetek i koszt kredytu urósłby o 5,8 tys. zł wobec wariantu bez wakacji.”
Zapraszamy do zapoznania się z artykułem na stronie www.rp.pl.pl – link do artykułu.