Koronawirus odmieni nasze miasta? Legendarny architekt twierdzi, że nie

Pandemia koronawirusa wymusza w wielu dziedzinach życia odpowiedni reżim sanitarny. Część uczonych twierdzi nawet, że wiele elementów życia zmieni się już na stałe. Norman Foster, ikona architektury uważa jednak, że koronawirus nie wymusi zmian w projektowaniu miast.

W brytyjskim dzienniku “The Guardian” przedstawiono cztery pomysły studiów architektonicznych na rozwój miast w przyszłości po pandemii. Koncepcje promują np. miasta zieleni oraz nastawienie na ruch rowerowy. Ale czy epidemia koronawirusa sprawi, że miejskie rozwiązania faktycznie pójdą w tym kierunku? Zdaniem słynnego architekta – nie.

Miasta po epidemii

Podczas trwającego Forum Narodów Zjednoczonych ONZ w Genewie Norman Foster, zapytany o to, czy epidemia koronawirusa odmieni oblicze miast, stanowczo temu zaprzeczył.

 – Teraz może się tak wydawać, ale w szerszej perspektywie nic z tego nie będzie – tłumaczył jeden z najsłynniejszych architektów na świecie.

Jego zdaniem, trwająca epidemia nie zmieni trwale wyglądu miast, ale przyśpieszy zmiany zachodzące w ich strukturach jeszcze przed koronawirusem.

Rozwiązania urbanistyczne bądź technologiczne wprowadzane obecnie, wspomagające zwiększanie dystansu społecznego, nie powinny być trwałe. Ale inne technologie i koncepty rozwijane wcześniej mogą przyśpieszyć. Wśród nich Foster wymienił “renesans” rolnictwa miejskiego (z ang. urban-farm) czy podmiejskie koleje jednoszynowe.

Obecny kryzys wywołany epidemią architekt porównuje do innych znanych z historii kryzysów, które ostatecznie doprowadziły do zmian w budownictwie. Jako przykład Foster podał wielki pożar Londynu z 1666 roku, który doprowadził do zmiany przepisów i wprowadzenia budownictwa opartego na cegle.

Lata 20. XXI wieku

Dlaczego słowa architekta są tak znaczące? Ponieważ mowa o jednym z najbardziej znaczących architektów naszych czasów, laureacie nagrody Pritzkera, tzw. architektonicznego Nobla. Autorze Terminalu 3 w Pekinie (drugi pod względem wielkości budynek na ziemi), autorowi przebudowy gmachu Reichstagu czy słynnego wiaduktu Millau.

Co nas więc czeka? Według architekta miasta wyjdą z kryzysu obronną ręką. A nowe budynki będą bardziej przyjazne użytkownikom. Wśród zmian wymienił np. częstsze stosowanie wentylacji naturalnej, która jest znacznie zdrowsza od klimatyzacji oraz położenie nacisku na zieleń miejską.

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Wielka płyta wraca do łask. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Cytat “Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.”

Przeczytaj więcej »

Polacy przestają inwestować w termomodernizację swoich domów?

Cytat “W 2024 roku liczba podatników korzystających z ulgi termomodernizacyjnej spadła o prawie połowę w porównaniu do rekordowego 2021 roku. Ministerstwo Finansów informuje, że z tej formy wsparcia skorzystało 312 tys. właścicieli domów jednorodzinnych, którzy łącznie odliczyli 5,5 mld zł. Eksperci wskazują, że malejąca popularność ulgi wiąże się zarówno z mniejszą liczbą realizowanych przedsięwzięć, jak i zmianami w katalogu objętych odliczeniami wydatków, zwłaszcza przed nadchodzącym rokiem 2025, kiedy zrezygnowano z dofinansowania kotłów gazowych i olejowych, a dodano magazyny energii.”

Przeczytaj więcej »

Umowa o dożywocie – co grozi seniorowi gdy mieszkanie zostanie sprzedane i jak się zabezpieczyć?

Cytat “Pani Jadwiga przed laty podpisała umowę o dożywocie z wnuczką. W zamian za opiekę przekazała jej dom, w którym nadal mieszka. Po kilku latach wnuczka wyszła za mąż i sprzedała nieruchomość – razem z prawem dożywocia i zamieszkującą ją seniorką. Niewiele osób wie, że dom lub mieszkanie, przekazane w ramach dożywocia, może zostać sprzedane – a wraz ze sprzedażą obowiązki wobec seniora przeniosą się na nowego właściciela. Co dzieje się w takiej sytuacji z osobą starszą? Kto przejmuje zobowiązania opiekuńcze lub finansowe? I jak ustrzec się przed scenariuszem, w którym zupełnie obca osoba staje się nowym “opiekunem” dożywotnika? Na te pytania odpowiada Małgorzata Rosińska, Kierowniczka Działu Prawnego Funduszu Hipotecznego DOM.”

Przeczytaj więcej »