Dzięki termomodernizacji 354 budynków w 19 spółdzielniach zaoszczędzono 1.968,9 tys. zł – to zaledwie 30% zakładanych szacunków – podał NIK. Winę za ten stan rzeczy ponosi niewłaściwie przeprowadzony audyt, rosnące ceny ogrzewania oraz złe nawyki mieszkańców – tłumaczą eksperci serwisu Domiporta.pl.
Ogrzewanie mieszkania pochłaniało prawie 66% zużycia energii w gospodarstwach domowych w 2017 roku (to ostatnie dostępne dane według GUS). Liczne programy termomodernizacji budynków prowadzone od 2014 roku miały wpłynąć na uzyskanie oszczędności.
Mieszkanie w bloku, a środowisko
Wykonanie ocieplenia, wymiana okien i drzwi oraz modernizacja instalacji grzewczej miały również zredukować szkodliwe zanieczyszczenia emitowane do atmosfery, powstające w wyniku spalania paliw (głównie węgla) niezbędnych do wytworzenia energii cieplnej.
Efektywność termomodernizacji wspieraną przez środki publiczne postanowiła zbadać Najwyższa Izba Kontroli. Jak się okazało, termomodernizacja przeprowadzana z udziałem środków publicznych przez spółdzielnie mieszkaniowe przyniosła pozytywne rezultaty, choć nie w takiej skali, jak oczekiwano.
Najwyższa Izba Kontroli – efekty są, ale…
NIK skontrolował 19 spółdzielni mieszkaniowych, które przeprowadziły termomodernizację łącznie 354 budynków w latach 2014-19 z wykorzystaniem środków publicznych (z WFOŚiGW i BGK).
“Łączna kwota przyznanych przez BGK premii termomodernizacyjnych na realizację tych zadań wyniosła 14.465,3 tys. zł, wartość pożyczek ze środków WFOŚiGW wyniosła łącznie 26.949,4 tys. zł, natomiast pomoc bezzwrotna z funduszy (w postaci umorzenia pożyczek oraz dopłat do odsetek do kredytów BOŚ) – 3.955,6 tys. zł.” – czytamy w komunikacje NIK.
W skontrolowanych budynkach termomodernizacja polegała głównie na dociepleniu ścian zewnętrznych oraz wymianie drzwi zewnętrznych i okien w częściach wspólnych nieruchomości (np. na klatkach schodowych). Przeprowadzone prace, według NIK, skutkowały ograniczeniem zużycia energii cieplnej (tzw. efekt energetycznych bądź ekologiczny), jednak (w większości przypadków) w zakresie niższym niż zakładano w audytach energetycznych
Efektywność wykonanej termomodernizacji
W kontrolowanych spółdzielniach osiągnięty efekt finansowy był mniejszy niż pierwotnie zakładano. Porównując sezony grzewcze przed i po termomodernizacji, faktycznie zaoszczędzono niemal 2 mln zł, natomiast wg audytów energetycznych oszczędność ta powinna osiągnąć 6.8 mln zł. Oszczędności uzyskane dzięki termomodernizacji budynków osiągnęły zaledwie 30% wartości planowanych efektów.
Według szacunków NIK, przed termomodernizacją ogrzanie kontrolowanych budynków wymagało energii wartej około 305 241,30 GJ, a po wykonanej termomodernizacji wartość zmniejszyła się do 237 357,04 GJ. Oznacza to oszczędność wynoszącą 22,2% licząc w wartościach rzeczywistych – gigadżulach. Natomiast koszt zakupu energii cieplnej zmniejszył się z 16,5 mln. zł do 14,6 mln. zł – czyli o “zaledwie” 11,9%.
Winne niewłaściwe ogrzewanie
Eksperci NIK w swoim raporcie stwierdzili co jest przyczyną tak niskiej wydajności kontrolowanych termomodernizacji. Agencja Użytkowania i Poszanowania Energii, która podjęła się audytu na zlecenie NIK, za główny problem wskazała błędne obliczenia zapotrzebowania na ciepło w audytach energetycznych.
Eksperci zwrócili również uwagę na nadmierne oszczędzanie energii przez termomodernizacją wynikającą z niedogrzewania pomieszczeń, ograniczenie strumienia powietrza wentylacyjnego poprzez zaklejanie kratek wentylacyjnych oraz ograniczenia wietrzenia pomieszczeń. Dużym problemem w dokładnym audycie przed termomodernizacją okazał się nieoszacowany wpływ dogrzewania pomieszczeń przez mieszkańców za pomocą np. kuchenek gazowych (w przypadku, gdy gaz w budynku jest rozliczany w ryczałcie, a nie na podstawie liczników gazu).
Do przewin mieszkańców należy również dołączyć “złe przyzwyczajenia” w używaniu ogrzewania. Użytkownicy często zamiast używać zaworów do regulacji ciepła grzejnika wolą uchylić bądź otworzyć okno. Tym samym oszczędności uzyskane na termomodernizacji budynku “ulatują” wraz z powietrzem wentylacyjnym.
Swoją rolę w niewielkiej efektywności termomodernizacji ma także wzrost cen ogrzewania. Cena za energię cieplną wzrosła w czerwcu o 1,7% licząc rok do roku – było to spowodowane podwyżkami taryf wprowadzanymi przez przedsiębiorstwa energetyczne.
Termomodernizacja ze środków publicznych
Proces termomodernizacji mógł być dofinansowany środkami publicznymi, w tym środkami z Unii Europejskiej. Dofinansowaniem takim zarządzały poszczególne instytucje, a kierowane było ono do różnych grup odbiorców. Do instytucji tych należały:
- Bank Gospodarstwa Krajowego, przyznający premie termomodernizacyjne,
- wojewódzkie fundusze ochrony środowiska i gospodarki wodnej udzielające dofinansowania m.in. w formie pożyczki przyznanej na preferencyjnych warunkach z możliwością częściowego umorzenia,
- Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – dofinansowanie w firmie kredytów, pożyczek i dotacji w ramach programów priorytetowych,
- urzędy marszałkowskie – pomoc w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.
Obecnie głównym programem wsparcia dla chcących przeprowadzić termomodernizacje budynku jest program “Czyste Powietrze”, który został uruchomiony w połowie 2018 roku. 29 lipca weszły w życie zmiany, które uproszczają proces uzyskiwania dofinansowania – umożliwiono np. przyjmowanie wniosków przez gminy (do tej pory były to jedynie Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej). Warto tutaj przypomnieć, że z programu “Czyste Powietrze” skorzystać mogą jedynie właściciele lub współwłaściciele jednorodzinnych budynków mieszkalnych lub wydzielonego budynków jednorodzinnych. Wspólnoty i spółdzielnie są zmuszone do korzystania z już trwających programów.
Autor: Bartłomiej Baranowski
Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu