Dom na apokalipsę wystawiony na sprzedaż. Samowystarczalna rezydencja na wyspie

Parę tygodni temu wybuchła w USA moda na samowystarczalność. Największym zainteresowaniem cieszyły się domy, które mogły pochwalić się np. własnym zasilaniem. Posiadłość na wyspach Columbia i Pea spełnia te warunki i można ją kupić.

zdjęcia ofertowe / williampitt.com

Światowa epidemia koronawirusa spowodowała zwiększone zainteresowanie budynkami samowystarczalnymi. Takimi, w których przebywanie jest zupełnie niezależne od dostaw prądu czy wody. Najnowsza oferta umieszczona na serwisie Sotheby’s spełnia te warunki.

Odludna wyspa

Na kartach historii mały archipelag złożony z dwóch wysp – Columbia i Pea – pojawił się w 1941 roku, gdy nazwa wyspy została zmieniona z Little Pea Island na wcześniej wymienione. Za zmianą nazwy stał koncern CBS, który w latach 1941-63 na wyspie zamontował 120-metrowy maszt radiowy.

Przez następne trzy lata, właścicielami wyspy był znany radiowy duet Mary Healy i Peter Lind Hayes. Małżeństwo w tych latach transmitowało swój program bezpośrednio z wyspy, a w 1966 podarowali grunt okolicznej uczelni. Mimo że wyspa nie może pochwalić się piękną roślinnością czy dużą powierzchnią, to jednak posiada ogromny atut. Można się z niej dostać łodzią w zaledwie 30 minut na Manhattan.

W 2007 roku ten atut postanowił wykorzystać lekarz patolog, deweloper, działacz praw człowieka i producent teatralno-filmowy oraz aktor Al Sutton. Nowy właściciel od razu przystąpił do rozbudowy, planując stworzyć całkowicie samowystarczalny “dom na czas apokalipsy”.

Dom samowystarczalny

Posiadłość, którą Sutton wybudował za 8 mln dolarów to prawdziwy bunkier. Posiada własne zasilanie, energia pochodzi z paneli fotowoltaicznych zamontowanych na dachu rezydencji. Na wszelki wypadek konstruktorzy zaopatrzyli posiadłość również w generatory prądu. Ciepłą wodę zapewniają bojlery, a odpowiednią temperaturę – system ogrzewania podłogowego.

zdjęcia ofertowe / williampitt.com

Budynek jest również wyposażony w system filtracji oraz odsalania wody. Przed sztormami posiadłość chroni specjalny system wałów ochronnych. Jego twórcy zarzekają się, że jest skuteczniejszy niż wały chroniące Dolny Manhattan.

Obie wyspy mają powierzchnię nieco ponad 20 tys. metrów kwadratowych, ale sam dom ma jedynie 520 metrów kwadratowych.

Obecnie można go kupić za 13 mln dolarów, czyli około 51,7 mln złotych.

Źródło: williampitt.com

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Umowa o dożywocie. Co senior zyskuje, a co traci?

Cytat “Z danych GUS wynika, że ok. 80 proc. polskich seniorów posiada na własność mieszkanie lub dom. Taka nieruchomość może być przedmiotem umowy o dożywocie, o ile senior zdecyduje się na hipotekę odwróconą. Na mocy umowy emeryt będzie mógł przenieść prawo własności do nieruchomości (np. na fundusz hipoteczny) i otrzymywać w zamian świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio. Warto jednak pochylić się nad umową dożywocia i przeanalizować zapisy dotyczące nieruchomości. Co senior zyska a z czego zrezygnuje w momencie podpisania umowy? Na jakich zasadach będzie mógł mieszkać w nieruchomości? Czy będzie mógł podnająć komuś pokój? Kto będzie musiał robić przeglądy techniczne, okresowe remonty, na kim będą spoczywały opłaty za czynsz i podatek od nieruchomości? Podpowiadamy.”

Przeczytaj więcej »