W związku z niekorzystną sytuacją na rynku nieruchomości, powraca „moda” z lat 60 i 70, gdzie powierzchnia mieszkaniowa wynosiła około 30 m kw. Tym razem kurcząca się wielkość lokali jest wynikiem coraz mniejszej zdolności finansowej nabywców. Bo jak wiadomo małe nieruchomości są bardziej przystępne cenowo. Jak wynika ze statystyk opublikowanych przez GUS, w ciągu 4 ubiegłych lat powierzchnia mieszkań co roku spada o 2,5 m kw., i na chwilę obecną wynosi poniżej 60 m kw. Więcej w artykule na stronie www.gazetaprawna.pl źródło:RynekPierwotny.com – link do artykułu.

Czas surferów
Biura przygotowane na pojawiające się trudności nie tylko utrzymują, ale nawet zwiększają swoją przychodowość. Pozostali notują większe, a czasami bardzo duże, trudności operacyjne, starając się przetrwać. O tym, jakie strategie mogą pomóc biurom nieruchomości utrzymać się i rozwijać w czasach transformacji, pisze Dawid Marecki.