Przed Państwem pierwszy tegoroczny numer magazynu „ESTATE”. Kiedy układaliśmy jego plan, zapraszając autorów i gości, przez myśl nie przeszło nam, na jakie wyzwania będziemy dziś odpowiadać i na jaki ogrom ludzkiej niedoli szukać rozwiązań. Podczas, gdy wszystkie oczy zwrócone są na Ukrainę, ciężko jest skupić się na sprawach zawodowych. Ale wszyscy wiemy, że musimy to robić. Mamy pracowników, zobowiązania, rodziny. Chcemy mieć możliwość dalszego pomagania, a nie będziemy jej mieć, jeśli przestaniemy funkcjonować jako przedsiębiorcy. Dlatego wydajemy ten numer zgodnie z planem, żywiąc nadzieję, że będzie wsparciem w Waszej pracy – w bliższej lub dalszej perspektywie.