Gigantyczny popyt na rynku nieruchomości sprawia, że niemal każdy skrawek ziemi, szczególnie w Warszawie, wydaje się na wagę złota. Tymczasem na Targówku od dziesięciu lat stoi pusty budynek ze 164 mieszkaniami.
Blok, który miał być oddany do użytku dekadę temu nie doczekał się ostatecznie lokatorów – okazało się bowiem, że deweloper, który zbankrutował, nie miał praw do działki.
Syndyk wkracza do akcji. Chce 12,6 mln zł za dzierżawę terenu
Syndyk likwidujący spółkę odpowiedzialną za inwestycję ogłosił przetarg na wydzierżawienie terenu – donosi serwis targówek.info. Kwota 12,6 mln zł nie gwarantuje jednak dostarczenia żadnej dokumentacji związanej z budynkiem. Możliwe jednak, że znajdzie się inwestor gotowy – z uwagi na wartość ziemi i położonej na niej nieruchomości – znaleźć sposób na dokończenie inwestycji.
Nieruchomość ma kształt zbliżony do kwadratu o wymiarach ok. 78 m x 84 m, wyposażona jest w sieć energetyczną niskiego napięcia, wodną, kanalizacyjną oraz telekomunikacyjną – podaje syndyk w swoim komunikacie.
50 rodzin czeka na rozstrzygnięcie
Los nieruchomości pozostaje jednak niepewny, podobnie jak los niedoszłych właścicieli lokali. Ci od lat walczą o swoje w sądach. Wiele osób zdecydowało się bowiem na zakup lokalu w felernej nieruchomości – do dziś płacą one nawet raty kredytu. Poszkodowanych w sprawie jest ok. 50 rodzin.
“Gazeta Wyborcza”, która opisywała sprawę bloku kilka lat temu, ustaliła, że kulisy inwestycji mogą budzić wiele wątpliwości. Teren, na którym wzniesiono budynek, został bowiem pierwotnie wydzierżawiony na parking. Kwestia wzniesienia budynku pojawiła się dopiero w przy aneksie do umowy podpisanym kilka lat później.
Otwarcie i rozpoznanie ofert na przetarg nastąpi na posiedzeniu jawnym dnia 5 lutego 2020 r.
Ceny mieszkań rosną
Warto podkreślić, że w ciągu 10 lat od czasu przewidywanego oddania nieruchomości ceny mieszkań w stolicy znacząco podskoczyły. Np. na warszawskim Wilanowie mieszkanie, które 5-6 lat temu było oferowane na rynku pierwotnym za ok. 400 tys. zł, dziś można sprzedać na rynku wtórnym za ok. 700 tys. zł.