Opisywana sytuacja dotyczy osoby, która kupowała za kredyt mieszkanie z obciążoną hipoteką. Niedopilnowanie polegało na tym, że pośrednik oraz notariusz wyliczając zobowiązanie sprzedającego przyjęli średni kurs euro NBP. Podstawą właściwe obliczonej kwoty powinno być zaświadczenie z banku, w którym zbywca mieszkania zaciągnął kredyt. Pośrednik dopłacił kwotę niedoszacowania. Innym przypadkiem jest niepoinformowanie klienta o koniecznej w pewnych sytuacjach rezygnacji z prawa do pierwokupu, kiedy dochodzi do transakcji kupna ziemi od Agencji Nieruchomości Rolnych. Sprawa trafiła do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej. – Więcej w rozmowie Anety Gawrońskiej z Jerzym Sobańskim, pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, członkiem Komisji Odpowiedzialności Zawodowej przy Ministerstwie Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej na stronie www.ekonomia24.pl – link do artykułu.

Rynek nieruchomości wciąż na hamulcu? (nowy raport INPON)
Mimo lekkiego odbicia nastrojów kupujący czekają na dopłaty, sprzedający na wyższe ceny, a transakcji… jak na lekarstwo.
Jakie są prognozy? Co mówią dane i pośrednicy z całej Polski?