Biura pustoszeją w zastraszającym tempie. “Niektórzy chcieli przestać płacić z dnia na dzień”

Coraz więcej biurowców pozostaje bez najemców. Winna jest oczywiście epidemia koronawirusa. Według ekspertów ten sektor rynku nieruchomości najgorsze może mieć jednak dopiero przed sobą.

Każdego tygodnia w Polsce pustoszeje kolejnych trzydzieści biur – wynika z analiz Real Estate Digital Data (REDD) publikowanych przez “Puls Biznesu”. Na koniec marca łączna wielkość powierzchni do wynajęcia w kraju wynosiła 2,33 mln, dziś to już 2,4 mln mkw.

Epidemia zabija biurowce. Ale branża może najgorsze mieć przed sobą

Oznacza to, że w Polsce na najemców czeka cztery tys. pustych biur. O 18 proc. więcej niż w marcu, przed wybuchem pandemii. Eksperci podkreślają jednak, że branża najgorsze może mieć jeszcze przed sobą.

– Efekty pandemii COVID-19 i recesji gospodarczej u tych najemców będą zauważalne ze znacznym opóźnieniem – wyjaśnia cytowany przez dziennik Piotr Smagała, dyrektor zarządzający REDD. Główny powód to długoterminowe umowy, od których trudno odstąpić z dnia na dzień.

O tym, jak ciężka jest sytuacja części klientów korzystających z usług biurowców, świadczą deklaracje części najemców. Według Smagały niektórzy chcieli z dnia na dzień przestać płacić.

Połowa firm deklaruje pozostanie przy modelu pracy zdalnej

Z Raportu płacowego Hays 2020 opublikowanego w połowie maja wynika, że problemy z popytem na biurowce mogą się pogłębić. Ponad połowa badanych firm deklaruje bowiem, że nawet po ustąpieniu epidemii koronawirusa model pracy zdalnej może być wykorzystywany na znacznie większą skalę.

Agnieszka Pietrasik, dyrektorka w Hays Poland, cytowana przez Puls HR zauważa, że do tej pory praca zdalna często była zarezerwowana wyłącznie dla pewnych grup. Ten sposób świadczenia pracy nie zawsze cieszył się też zaufaniem kadry menadżerskiej.

– Ostatnie doświadczenia pracodawców mogą znacznie wpłynąć na dostępność pracy zdalnej na polskim rynku. Jeżeli taka forma pracy – nawet pomimo początkowych trudności – ostatecznie sprawdziła się w firmie, a zmiana sposobu wykonywania obowiązków nie wpłynęła negatywnie na efektywność zespołów, to wielu pracodawców uzna to za argument za rozważeniem wprowadzenia takiego rozwiązania na szerszą skalę – twierdzi Agnieszka Pietrasik cytowana przez portal.

 

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Umowa o dożywocie. Co senior zyskuje, a co traci?

Cytat “Z danych GUS wynika, że ok. 80 proc. polskich seniorów posiada na własność mieszkanie lub dom. Taka nieruchomość może być przedmiotem umowy o dożywocie, o ile senior zdecyduje się na hipotekę odwróconą. Na mocy umowy emeryt będzie mógł przenieść prawo własności do nieruchomości (np. na fundusz hipoteczny) i otrzymywać w zamian świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio. Warto jednak pochylić się nad umową dożywocia i przeanalizować zapisy dotyczące nieruchomości. Co senior zyska a z czego zrezygnuje w momencie podpisania umowy? Na jakich zasadach będzie mógł mieszkać w nieruchomości? Czy będzie mógł podnająć komuś pokój? Kto będzie musiał robić przeglądy techniczne, okresowe remonty, na kim będą spoczywały opłaty za czynsz i podatek od nieruchomości? Podpowiadamy.”

Przeczytaj więcej »