Mieszkania w Warszawie nie potaniały pomimo epidemii. Różnice w cenie sięgają miliona złotych

Mieszkania w Warszawie pomimo epidemii koronawirusa nie potaniały, a jeśli, to symbolicznie. Różnice pomiędzy cenami w poszczególnych dzielnicach są jednak spore – sięgają miliona złotych. Które z dzielnic są najdroższe? Nie tylko w Śródmieściu.

Zdjęcie ilustracyjne (Picerpro)

Epidemia koronawirusa mogła znacząco wpłynąć na rynek nieruchomości, ale nagłego i głębokiego załamania cen udało się jednak uniknąć. Czy jednak pandemia odcisnęła jakiś ślad na branży? Z raportu “Rynek mieszkaniowy w Warszawie” opracowanym przez portal RynekPierwotny.pl wynika, że liczba realizowanych inwestycji deweloperskich wynosiła 329. Czyli tyle, ile w pierwszym kwartale roku. Również ceny utrzymały poziom. Jeśli spadły to nieznacznie. W kilku dzielnicach ceny metra kwadratowego spadły o ok. 1,7- 2,5 proc.

Mieszkanie w Warszawie? Drogo nie tylko Śródmieście

Mieszkania w poszczególnych dzielnicach stolicy znacząco różnią się ceną. I tak na przykład w Rembertowie średnia cena nieruchomości wynosi 350 tys. zł. W Śródmieściu jest o niemal milion zł wyższa – lokale kosztują tu średnio 1 mln 330 tys.

Wśród tańszych dzielnic Warszawy wymienić trzeba – prócz wspomnianego już Rembertowa –  Wawer, Wesołą i Białołękę. Tu ceny utrzymują powyżej 7,5 tys. zł za metr. Taniej lokale kupić można tylko w Wesołej – ok. 7,1 tys. zł. W dzielnicach droższych – na Woli, Ochocie, Mokotowie, Pradze-Północ, Żoliborzu – ceny są niemal dwukrotnie wyższe. Cena jednego metra przekracza 12 tys. zł.

Ceny nie rosną, ale o mieszkanie trudniej

Mieszkania w stolicy w ciągu minionego kwartału nie podrożały, nie oznacza to jednak, że kupujący są w takiej samej sytuacji. Zakup mieszkania wymaga bowiem większej ilości gotówki. Kieszenie kupujących muszą być naprawdę głębokie, bo pieniędzy potrzebują dwa razy więcej, niż przed rokiem. Zakup kawalerki wymaga w portfelu 90 tys. zł – wylicza Bartosz Turek, ekspert HRE Investments.

 

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Umowa o dożywocie. Co senior zyskuje, a co traci?

Cytat “Z danych GUS wynika, że ok. 80 proc. polskich seniorów posiada na własność mieszkanie lub dom. Taka nieruchomość może być przedmiotem umowy o dożywocie, o ile senior zdecyduje się na hipotekę odwróconą. Na mocy umowy emeryt będzie mógł przenieść prawo własności do nieruchomości (np. na fundusz hipoteczny) i otrzymywać w zamian świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio. Warto jednak pochylić się nad umową dożywocia i przeanalizować zapisy dotyczące nieruchomości. Co senior zyska a z czego zrezygnuje w momencie podpisania umowy? Na jakich zasadach będzie mógł mieszkać w nieruchomości? Czy będzie mógł podnająć komuś pokój? Kto będzie musiał robić przeglądy techniczne, okresowe remonty, na kim będą spoczywały opłaty za czynsz i podatek od nieruchomości? Podpowiadamy.”

Przeczytaj więcej »

Nowe mieszkania: czy mniejsze rynki to niższe ceny?

Cytat “Obserwacja aktywności podejmowanej przez działających na rodzimym rynku deweloperów mieszkaniowych wyraźnie potwierdza, że w obrębie ich zainteresowania są nie tylko główne miasta naszego kraju, ale również inwestycje zlokalizowane poza największymi ośrodkami miejskimi. Mowa tu m.in. o Szczecinie, Bydgoszczy, Rzeszowie czy Lublinie. Co charakteryzuje te rynki i czy są to niskie ceny mieszkań?”

Przeczytaj więcej »