Koń w kuchni, świnia na kanapie. Właściciele tych nieruchomości zapomnieli, że przyjdzie agent

Agenci pośredniczący w sprzedaży nieruchomości nie mają łatwego życia. Często zdarza się bowiem, że właściciele mocno utrudniają sprzedaż. Zapominają posprzątać, wyprowadzić z domu konia lub świnię. Mamy zdjęcia.

Źródło: https://terriblerealestateagentphotos.com (publikacja za pisemną zgodą autora)

Niektórzy właściciele nieruchomości wystawionych na sprzedaż zdają się zapominać, że ewentualnych kupców trzeba do transakcji zachęcić. Autor brytyjskiego bloga Terriblerealestateagentphotos.com od lat kolekcjonuje zdjęcia, które z pewnością mogą odstraszyć nawet najbardziej tolerancyjnego klienta. Na stronie nie brakuje też nieruchomości zaniedbanych i porzuconych, których przywrócenie do świetności może zająć wyjątkowo wiele roboczogodzin.

Autor bloga w rozmowie z Domiporta.pl przyznał, że dziwnych zdjęć w kolekcji ma wiele, a jako najbardziej dziwaczne wskazał to zrobione w Irlandii. Przedstawia konia, który wygląda z jednego z pomieszczeń.

Koń w domu? Jedno ze zdjęć nieruchomościKoń w domu? Jedno ze zdjęć nieruchomości Źródło: https://terriblerealestateagentphotos.com/post/62824754189 (publikacja za pisemną zgodą autora)

– Jedynym określeniem, jakie przyszło nam do głowy po wykonaniu tego zdjęcia, było: “koń domowy” – stwierdził autor bloga. Wyjaśnił też, że w dobie epidemii koronawirusa jakość wykonywanych fotografii wciąż ma duże znaczenie dla procesu sprzedaży. Zagrożenie wynikające z choroby znacząco też wydłuża cały proces.

Świnia na kanapie, narośle na zlewie. Kto kupi takie nieruchomości?

Na blogu znaleźliśmy wiele zdjęć, które dowodzą, jak ciężka jest praca agenta nieruchomości. Największe wrażenie zrobiła na nas pokaźnych rozmiarów świnia beztrosko wylegująca się na kanapie.

Świnia na kanapieŚwinia na kanapie Źródło: https://terriblerealestateagentphotos.com/ (publikacja za pisemną zgodą autora)

Niekiedy wydaje się, że właściciele chyba po prostu zapomnieli, że ktoś przyjdzie wykonać niezbędną dokumentację fotograficzną.

Przed wpuszczeniem fotografa do domu warto w minimalnym stopniu posprzątać – nieład to jedno, ale brud widoczny na zdjęciu odrzuca.

Zdarzają się też nieruchomości, które są na tyle niecodzienne, że znalezienie nabywcy może być kłopotliwe. Nie każdy jest zwolennikiem jadalni rodem z horroru.

Agenci zajmujący się sprzedażą nieruchomości trafiają czasem na lokale, w których problemem jest wystrój. Bywa krzykliwy, kiczowaty lub nawet utrudniający ewentualny remont.

Zdjęć, które wprawiają w zdumienie, jest więcej. Łóżko otoczone płotem, podłoga wyglądająca, jakby ktoś wycierał z niej smugi krwi, dziwaczne lalki ustawione w pokoju. Zapraszamy do przejrzenia galerii.

Zobacz wideo Jak mocno koronawirus uderzy w rynek nieruchomości?
 

Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu


Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Umowa o dożywocie. Co senior zyskuje, a co traci?

Cytat “Z danych GUS wynika, że ok. 80 proc. polskich seniorów posiada na własność mieszkanie lub dom. Taka nieruchomość może być przedmiotem umowy o dożywocie, o ile senior zdecyduje się na hipotekę odwróconą. Na mocy umowy emeryt będzie mógł przenieść prawo własności do nieruchomości (np. na fundusz hipoteczny) i otrzymywać w zamian świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio. Warto jednak pochylić się nad umową dożywocia i przeanalizować zapisy dotyczące nieruchomości. Co senior zyska a z czego zrezygnuje w momencie podpisania umowy? Na jakich zasadach będzie mógł mieszkać w nieruchomości? Czy będzie mógł podnająć komuś pokój? Kto będzie musiał robić przeglądy techniczne, okresowe remonty, na kim będą spoczywały opłaty za czynsz i podatek od nieruchomości? Podpowiadamy.”

Przeczytaj więcej »