“Uprzejmie donoszę, że ‘X’ wynajmuje mieszkanie…”. Fala anonimów zalewa skarbówki

Sąsiedzi często “upewniają się”, czy właściciele nieruchomości odprowadzają wszelkie należne państwu podatki. Donosu do fiskusa mogą obawiać się głównie ci, którzy mieszkanie wynajmują. Anonimy w tej sprawie są najpopularniejsze.

Urzędy skarbowe w całej Polsce zalewa fala donosów. Jak wyjaśnia serwis Money.pl na anonimy najczęściej decydują się sąsiedzi. “Upewniają się”, że dany właściciel nieruchomości dochował wszelkich obowiązków podatkowych.

Wśród donosów na pierwszym miejscu te dotyczące mieszkania

W samym tylko regionie Dolnego Śląska takich uprzejmych donosów było w zeszłym roku 3 tys. Daje to średnio aż 60 skarg dziennie. Informatorzy najczęściej pytają, czy X na pewno odprowadził podatek od wynajmowanego mieszkania. Donosy dotyczące zakupu samochodu są na drugim miejscu.

Donoszą nie tylko sąsiedzi, ale i byli lokatorzy. Są skorzy do kontaktu z urzędem skarbowym szczególnie wtedy, gdy z właścicielem nieruchomości rozstali się w gniewie. A o konflikt nietrudno – wystarczy odmienne stanowisko dotyczące zwrotu kaucji. Źródłem donosów są też małżonkowie (szczególnie byli), a także bliska rodzina.

W innych regionach kraju, jak podaje Bankier.pl, liczba donosów waha się od tysiąca do 4 tys. rocznie.

Donieść na właściciela mieszkania można nawet przez telefon

Donosy do skarbówki nie są zjawiskiem nowym. Dziś z urzędem znacznie łatwiej się jednak skontaktować – oprócz tradycyjnego listu można skorzystać też z adresu e-mail. Polacy do fiskusa nie muszą jednak nawet pisać. Skargę można złożyć korzystając z Krajowego Telefonu Interwencyjnego. W samym Wrocławiu tego typu sygnalistów było w zeszłym roku ponad 400.

“X nie uiszcza podatków” czyli co piszą ludzie w donosach

Co znajduje się w donosach? Przykładów jest wiele. – Donoszę, iż mieszkanie w (adres w Gdańsku), którego właścicielką jest pani (tu dokładne dane) jest wynajmowane przez jej syna innym osobom bez umowy najmu. Nie uiszcza on podatków. – Pan X (tu dokładne dane) z Gdyni jest posiadaczem mieszkań, stać go na wystawne przyjęcia dla znajomych i duże wydatki – to tylko kilka cytatów z donosów opublikowanych przez “Gazetę Wyborczą”

Przedstawiciele fiskusa zapewniają, że anonimy są analizowane, jednak dla urzędników liczą się twarde dowody i fakty. Często okazuje się bowiem, że donosy są całkowicie bezzasadne. Ale jeśli mieszkanie wynajmujemy, a podatku nie odprowadzamy, nasza działalność może zostać ujawniona właśnie za sprawą “uprzejmego donosu”.

 
Autor:

Źródło patrz LINK
Artykuł pochodzi z portalu



 

Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów