Zmieni się prawo zamówień publicznych – może to przyśpieszyć realizację programu Mieszkanie Plus

Budowa mieszkań przy ul. Poznańskiej 25 w BydgoszczyGRAŻYNA MARKS
Senat bez poprawek przegłosował nowe Prawo zamówień publicznych. Ustawa teraz trafi do podpisu prezydenta. Zmiany mogą wpłynąć na cały sektor budowlany oparty na zamówieniach publicznych – w tym, na program Mieszkanie Plus.

Do tej pory w ramach programu Mieszkanie Plus powstało niecałe tysiąc mieszkań. Według Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju – trwa projektowanie blisko 18 tysięcy mieszkań, kolejne 18 tysięcy oczekuje na decyzje inwestycyjne. To nadal niewielkie liczby z zapowiadanych przez premiera 100 tys. mieszkań do końca 2019 roku. Pozytywnym impulsem przyśpieszającym prace może być zmiana w prawie o zamówieniach publicznych.

Prawo o zamówieniach publicznych

Zmiany mają według strony rządowej wzmocnić pozycję i lepiej chronić prawa wykonawców i podwykonawców zamówień publicznych. By przede wszystkim chronić przedsiębiorstwa przed problemami z płynnością finansową. Pośrednio te zmiany mają również zwiększyć liczbę małych i średnich firm biorących udział w przetargach.

Gdy program Mieszkanie Plus był zapowiadany przez ówcześnie urzędującą panią premier – Beatę Szydło – szefowa rządu zapowiadała, że na inwestycjach związanych z Mieszkaniem Plus mają korzystać właśnie firmy z sektora MiŚ przedsiębiorstw. Jednak surowe prawo o zamówieniach publicznych często wykluczało mniejszych graczy, którzy nie wytrzymywali konkurencji najniższej ceny jaką mogły zaoferować przedsiębiorstwa posiadające większe zasoby. Teraz ma się to zmienić.

Nowe zasady mają też efektywniej dysponować pieniędzmi w systemie zamówień publicznych po to, by uzyskiwać najlepszej jakości produkty, zamiast kierować się wyłącznie najniższą ceną. Takie podejście nie jest niczym nowym. W krajach UE znane są przykłady krajów, gdzie w analogicznym prawie o przetargach publicznych z automatu “odpadają” oferty z najniższą i najwyższą ceną. Dzieje się tak np. w Wielkiej Brytanii.

Zasada efektywności spowoduje, że zamawiający nie będą przywiązywać uwagi tylko do najniższej ceny, ale będą również uwzględniali jakość towarów i usług, czy ich znaczenie dla środowiska. Pozwoli to odnaleźć się na rynku małym przedsiębiorcom, którzy oferują dobre usługi, ale nie są w stanie konkurować niską ceną – mówi minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Dlaczego Mieszkania Plus nie buduje MiŚ

Dlaczego sektor małych i średnich przedsiębiorstw nie startuje w przetargach na budowę mieszkań w programie Mieszkanie Plus? To nie jest jedynie kwestia niskiej ceny, której nie mogą zaproponować. To również efekt waloryzacji cen np. materiałów budowlanych. Proces budowy budynku wielorodzinnego trwa od 2 do 4 lat, w tym czasie ceny materiałów oraz robocizny mogą wzrosnąć o kilkanaście procent. Obecne przepisy nie tylko nie waloryzują tych cen, a bywa, że w umowie są zawarte kary umowne za niewykonanie w terminie danej inwestycji. Hamuje to w sposób znaczący zainteresowanie małych i średnich firm w proces starania się rządowe zlecenia.

Dziś pojawiają się często problemy z rosnącymi cenami materiałów budowlanych, których wcześniej nie dało się przewidzieć i w trakcie wykonywania umów wykonawcy muszą ponieść dużo większe koszty niż początkowo zakładali, skutkuje to czasem zrywaniem kontraktów i zatrzymaniem prac przy ważnych inwestycjach, np. nowoczesnych drogach. Nowe Pzp nakazuje zawarcie w umowie mechanizmów, które ochronią firmy przed takimi sytuacjami – jeżeli wzrosną ich koszty, to wzrośnie również ich wynagrodzenie. Z kolei jeżeli ceny mocno spadną, wykonawcy także podzielą się zyskiem z zamawiającym. – kontynuuje Jadwiga Emilewicz.

Wiceminister Marek Niedużak, który nadzorował prace nad projektem, dodaje: – Firmy realizujące przetargi obecnie często trącą przez wygórowane kary umowne. Nowa ustawa zakazuje umów, które będą przewidywały kary za błędy, które nie są winą wykonawcy. Nakazuje też określenie z góry, jaka będzie maksymalna wysokość kar, żeby firmy mogły przygotować się na wykonywanie umowy. Nowe PZP zrywa z koniecznością oczekiwania na zapłatę za wykonanie pracy aż do końca umowy. W dłuższych umowach wykonawcy będą otrzymywać zaliczki i wynagrodzenie za wykonane etapy prac, dzięki czemu poprawi się ich płynność finansowa. Wykonawcy będą też wnosić mniejsze gwarancje i wadia – zmniejszamy ich maksymalną wysokość w dużej części przypadków o połowę – to również oznacza mniejsze koszty i większą płynność.

Wspomniane zmiany mogą spowodować, że do przetargów o budowę mieszkań w ramach programu Mieszkanie Plus będą startować do tej pory pominięte firmy sektora MiŚ. Co może się ostatecznie przełożyć na szybszą realizacje budowanych inwestycji mieszkaniowych. Ale nie za szybko to się stanie. Według dzisiejszej wiadomości prasowej – prawo zacznie obowiązywać od 2021 r. Pierwszych inwestycji w nowym trybie można oczekiwać najwcześniej w 2023.

źródło: MPIT.gov.pl

Autor: Bartłomiej Baranowski

Źródło patrz LINK

Artykuł pochodzi z portalu

Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Umowa o dożywocie. Co senior zyskuje, a co traci?

Cytat “Z danych GUS wynika, że ok. 80 proc. polskich seniorów posiada na własność mieszkanie lub dom. Taka nieruchomość może być przedmiotem umowy o dożywocie, o ile senior zdecyduje się na hipotekę odwróconą. Na mocy umowy emeryt będzie mógł przenieść prawo własności do nieruchomości (np. na fundusz hipoteczny) i otrzymywać w zamian świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio. Warto jednak pochylić się nad umową dożywocia i przeanalizować zapisy dotyczące nieruchomości. Co senior zyska a z czego zrezygnuje w momencie podpisania umowy? Na jakich zasadach będzie mógł mieszkać w nieruchomości? Czy będzie mógł podnająć komuś pokój? Kto będzie musiał robić przeglądy techniczne, okresowe remonty, na kim będą spoczywały opłaty za czynsz i podatek od nieruchomości? Podpowiadamy.”

Przeczytaj więcej »