Deregulacja zawodu pośrednika i jej skutki

Podczas transakcji związanej z zakupem, sprzedażą lub najmem nieruchomości, coraz częściej korzystamy z pomocy pośrednika specjalizującego się w obrocie nieruchomościami, który jako ekspert w swoim fachu, nie tylko ułatwi nam znalezienie kontrahenta, ale także przejmie wszystkie formalności. Co w takiej współpracy zmieniło uwolnienie tego zawodu?

Wraz z wprowadzeniem tzw. ustawy deregulacyjnej, od 1 stycznia 2014 r. dostęp do zawodu pośrednika został otwarty. Oznacza to, że aby prowadzić działalność w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami nie jest już konieczne spełnienie żadnych warunków ani posiadanie konkretnej wiedzy, co potwierdzane było wcześniej posiadaniem licencji zawodowej.

Pomimo deregulacji ponad połowa klientów oczekuje możliwości potwierdzenia kwalifikacji osób, którym powierza swoje sprawy i część swojego majątku. Deregulacja nie zaszkodziła pośrednikom, natomiast ze strony środowisk zawodowych, stowarzyszeń, wymaga to intensywnej pracy oraz umiejętności sprawdzenia, czy rzeczywiście mamy do czynienia z fachowcem. Tak o nowych przepisach wypowiada się Grzegorz Dobrowolski, wiceprezydent Polskiej Federacji Rynku Nieruchomości w wywiadzie dla Polskiego Radia.

Ustawa deregulacyjna zmieniła znacznie nie tylko w dostęp do zawodu pośrednika. Zostawiła też swój ślad w samym podpisaniu umowy. Obowiązujące obecnie przepisy wskazują, iż umowa w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami powinna mieć formę pisemną pod rygorem nieważności. Umowa zawarta w formie ustnej jest bezskuteczna i nie może być ona podstawą do dochodzenia przez strony swoich praw.

Art. 180 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami stanowi, iż zakres czynności pośrednictwa w obrocie nieruchomościami określa umowa pośrednictwa. Należy traktować ją jako źródło praw i obowiązków zarówno dla pośrednika, jak i drugiej strony umowy. Ponieważ po deregulacji przepisy ustawowe w zakresie pośrednictwa w obrocie nieruchomościami zostały ograniczone do minimum, ważne jest, aby w umowie wszystkie szczegóły kontraktu zostały doprecyzowane. Negocjacje z pośrednikiem powinny dotyczyć wysokości jego wynagrodzenia, ale także obowiązków umownych, okresu obowiązywania umowy czy klauzuli wyłączności.

Jak pokazuje Kodeks cywilny, ustalony przez jedną ze stron wzorzec umowy, wiąże drugą stronę, jeżeli został jej doręczony przed zawarciem umowy. Klientowi będącemu konsumentem, przysługuje ochrona przed niedozwolonymi postanowieniami umownymi, jednak nie dotyczy ona postanowień określających główne świadczenia stron, w tym wynagrodzenia, jeżeli zostało sformułowane w sposób jednoznaczny. Decydując się na skorzystanie z usług pośrednika warto rozważyć wprowadzenie do umowy tzw. klauzuli wyłączności. Pośrednik uzyskuje bowiem niemalże gwarancję wypłaty wynagrodzenia w razie dojścia transakcji do skutku, w zamian za co oferuje zazwyczaj szerszą promocję nieruchomości będącej przedmiotem transakcji.

Decydując się na umowę na wyłączność należy pamiętać, iż pośrednik może w umowie zastrzec sobie prawo do wynagrodzenia także w sytuacji, gdy dojdzie do zawarcia umowy ze wskazanym przez niego klientem, już po okresie obowiązywania umowy. Aby tego uniknąć, klient musi wziąć pod uwagę okres obowiązywania umowy oraz dokładnie ustalić kwestię wynagrodzenia pośrednika w sytuacji, gdy do transakcji ze wskazanym przez niego kontrahentem dojdzie po wygaśnięciu umowy.

Umowa pośrednictwa w obrocie nieruchomościami jest umową starannego działania. Oznacza to, iż pośrednik zobowiązuje się do podjęcia czynności w celu realizacji umowy ale nie gwarantuje, iż cel ten zostanie osiągnięty. Mimo, iż pośrednik zobowiązany jest do starannego, profesjonalnego działania, dojście transakcji do skutku zależy od wielu niezależnych od niego czynników.

Decydując się na konkretnego pośrednika, poza wysokością wynagrodzenia, należy pamiętać o negocjowaniu warunków proponowanej umowy. Dostosowanie jej treści do potrzeb konkretnego klienta i dokładne określenie w umowie obowiązków pośrednika jest kluczowe z punktu widzenia osoby korzystającej z usług profesjonalnego pośrednika w obrocie nieruchomościami.

Autorem jest Rafał Durlik, prezes zarządu iHouse Sp. z o.o.

Udostępnij
Facebook
Twitter
LinkedIn
Email

Bądź na bieżąco

Więcej artykułów

Umowa o dożywocie. Co senior zyskuje, a co traci?

Cytat “Z danych GUS wynika, że ok. 80 proc. polskich seniorów posiada na własność mieszkanie lub dom. Taka nieruchomość może być przedmiotem umowy o dożywocie, o ile senior zdecyduje się na hipotekę odwróconą. Na mocy umowy emeryt będzie mógł przenieść prawo własności do nieruchomości (np. na fundusz hipoteczny) i otrzymywać w zamian świadczenia pieniężne wypłacane dożywotnio. Warto jednak pochylić się nad umową dożywocia i przeanalizować zapisy dotyczące nieruchomości. Co senior zyska a z czego zrezygnuje w momencie podpisania umowy? Na jakich zasadach będzie mógł mieszkać w nieruchomości? Czy będzie mógł podnająć komuś pokój? Kto będzie musiał robić przeglądy techniczne, okresowe remonty, na kim będą spoczywały opłaty za czynsz i podatek od nieruchomości? Podpowiadamy.”

Przeczytaj więcej »

Nowe mieszkania: czy mniejsze rynki to niższe ceny?

Cytat “Obserwacja aktywności podejmowanej przez działających na rodzimym rynku deweloperów mieszkaniowych wyraźnie potwierdza, że w obrębie ich zainteresowania są nie tylko główne miasta naszego kraju, ale również inwestycje zlokalizowane poza największymi ośrodkami miejskimi. Mowa tu m.in. o Szczecinie, Bydgoszczy, Rzeszowie czy Lublinie. Co charakteryzuje te rynki i czy są to niskie ceny mieszkań?”

Przeczytaj więcej »